Po raz pierwszy od dość dawna
Byłam szczęśliwa w swym związku.
Chłopak był super. Me myśli
Odgadywał już w zalążku.
Poza tym inteligentny
I atrakcyjny fizycznie.
Bardzo często to dowcipem,
Albo anegdotą błyśnie…
Po kwartale zerwał ze mną,
Bo jego rodzina właśnie
Przeprowadza się, a miłość
Na odległość zawsze… gaśnie.
Dwa tygodnie później fuksem
Dowiedziałam się, że wcale
Nie odjechał zbyt daleko,
Tylko trzy.. ulice dalej.