Mam zasadę, że corocznie
Sprawdzam jakość moich zębów.
Nigdy lekarz nie miał uwag.
Było bez bólu i nerwów.
Dziś znów byłam na kontroli.
Lekarz stwierdził pogorszenie.
Spytał o pastę do zębów;
Ona może być problemem.
Wymieniłam, którą czyszczę
Nawet kilkakrotnie dziennie.
Staram się mieć czyste zęby
I robię to wręcz sumiennie.
Stomatolog się obruszył
I zaraz mi to wyjaśnił,
Że nie powinnam oszczędzać.
Tanie to niedobre pasty.
Jeszcze dokładnie rok temu
Mówił, że jestem naiwna
Kupując te drogie pasty.
Sytuacja nader dziwna.
Przemyślałam całą sprawę.
Wyszło mi, że mój dentysta
Czerpie dodatkowe zyski
Jako najemny lobbysta!