Córka jest straszną niezdarą.
W dodatku skądś ma niechybny,
Nieprawdopodobny talent
Wyrządzania sobie… krzywdy.
Zawsze to jest okoliczność
Prawie nieprawdopodobna,
Zdarzająca się najczęściej
Bez sygnałów albo oznak.
Przebiła dotychczasowe,
Kiedy miała już lat siedem.
Wtedy bawiąc się klockami
Złamała palec. Jak! Nie wiem.
Budowali wraz z kuzynem
Mały domek z klocków „Lego”.
On z tego wyszedł bez szwanku,
Ona z kontuzją… Dlaczego?