Mam energiczną siostrę.
Aktywność Ją wprost rozsadza.
Regularnie gra w tenisa,
A zimą na squasha chadza.
Siłownia, basen – to stałe
Miejsca, gdzie trenuje.
Twierdzi, że Jej organizm
Ciągle ruchu potrzebuje.
Dzięki swojej aktywności
Prezentuje się obłędnie.
Lecz ostatnio miała… doła.
Odczuwała go… dogłębnie.
Posmutniała i przygasła.
Że źle wygląda, płakała.
Narzeczony chcąc Ją wspierać,
Po swojemu był zadziałał!
Na Instagram zaraz wrzucił
Kilka nagich fotek Siostry.
Zaznaczył, że jego panna,
Czeka na pochlebne posty.
Potem dał Jej komentarze
Setek napalonych gości,
Żeby Ją podnieść na duchu
I dać Jej… chwile radości.
Ale jedyne co wskórał,
To rozpad ich narzeczeństwa.
Dla mnie taki „narzeczony”,
To „dół” i totalna klęska.