Żył był kiedyś Hammurabi,
Co prawodawstwem się bawił.
Różne stworzył paragrafy,
Miał swoje czynów oceny.
Choć to nie są poematy,
Część z nich dzisiaj cytujemy.
Mamy już swoje kodeksy.
Ale Polska to nie Meksyk
I także nie jest Maroko.
Nie wiem, czy tu nie pobłądzę.
W Polsce popierają, sądzę,
Co w Mezopotamii się działo:
„Ząb za ząb, oko za oko”
To dlaczego pozostało:
Dupa…, dupa za pieniądze?