Mój ukochany dziadunio
Cierpi na bóle w kolanach.
Lekarz kazał odpoczywać
I to natychmiast, od zaraz!
Problem w tym, że Dziadek także
Hemoroidy ma od lata.
Lekarz zalecił chodzenie,
Bo siedząc, to je ugniata.
Teraz już na te schorzenia
Ma dwa zalecenia sprzeczne.
Czy istnieje choć cień szansy,
By mógł leczyć się skutecznie?
Biedny jest ten mój Dziadunio.
Bo lecząc pierwszą chorobę
Jednocześnie miałby z drugą
Bolesne problemy nowe.
Sytuacja jest bez wyjścia,
Lekarze się z tym zgadzają,
Że co by dziadek nie zrobił,
Zawsze Go będzie bolało!