Życie ciągłe niespodzianki niesie.
Częściej w polityce niż w biznesie.
A każda niespodzianka
Opiera się na faktach,
Czyli tym co było lub jest
Rzeczywistością tak jak fresk.
Fresk to trwałe malowidło
Malowane od wiek-wieków
Przez najlepszych dla największych.
Dzisiaj jest fresków opiekun,
Który nowe freski tworzy
Według swoich własnych reguł.
Jego wizje amatorzy,
Wybrani z partii szeregu,
Malują na styropianie.
Nie potrzebne mu są ściany
Ani świeżo nakładany
Tynk farbami malowany.
Starczy normalne kłamanie.
Jego freski lub inaczej
Zwane „fakty autentyczne”,
To nieprawdy wyrażane
Wszędzie głośno i cynicznie.
Za każdym razem też stwierdza,
Że on we wszystko to wierzy.
Tym chcąc, czy nie chcąc, potwierdza,
Że nie chce z prawdą się zmierzyć.
Bo wierzyć można jedynie
W to, co faktem nie potwierdzisz.
Wierzenie nie jest dowodem.
Kłamie, kto inaczej twierdzi.
Na kłamstwie nie można zbudować
Niczego, co prawe i trwałe.
Wszystko, co nie jest faktyczne,
(Patrz: freski na styropianie),
Musi w końcu ulec faktom.
Choć niejeden bardzo wierzy
I chce, by była to prawda,
Chociaż ją głoszą… szulerzy.