Gdybyśmy

Kilka razy w roku robię

Gruntowne sprzątanie mieszkania.

Dzisiaj także to zrobiłam,

Z wysiłku na nogach się słaniam.

 

Mąż w tym czasie jest zajęty

Pilną grą na komputerze.

Nie dla niego trud sprzątania.

On w tym udziału nie bierze!

 

Przysiadłam na skraju sofy

I jak wiele razy wcześniej

Powtarzam stary leitmotiv:

Jak pięknie by mogło być,

Gdybyśmy sprzątaczkę mieli.

Wtedy odpoczywałabym

Od niedzieli do niedzieli.

 

Dotychczas nie reagował

Na tego typu sugestie,

Lecz dzisiaj niespodziewanie

Usłyszałam taką kwestię:

„Wszystkim mogę tego życzyć.

Zawsze o swą wygodę dbam.

To jest dobre rozwiązanie.

Bardzo polecam. Ja już mam”!

Dodaj komentarz