Grajek… Gracz?

Przez cały okres dzieciństwa

Byłem zmuszany do „grania”.

Podówczas była  to dla mnie

Czynność nie do wytrzymania!

 

Z czasem do tego przywykłem

I grałem dla… przyjemności.

Zawsze wtedy, gdy rodzice

Przyjmowali swoich gości.

 

Teraz, gdy mam już możliwość

Grać profesjonalnie, to mi

Mówią, żebym wydoroślał!

Nie zawracał sobie głowy.

 

Lepiej mam znaleźć dla siebie

Prawdziwą, etatową pracę,

Bo muzycy bardzo rzadko

Zarabiają dużą kasę.

 

 

Dodaj komentarz