Nasz dwu i pół letni synek
Załatwiał się jak panienka.
Siusiał siedząc na nocniczku.
Do sedesu nie dosięgał.
Właśnie nauczył się sikać
Na stojąco, tak jak chłopak.
Chciał się przede mną pochwalić,
Ale wyszła… katastrofa!
Gdy ucięłam sobie drzemkę,
Mały nasikał wprost na mnie.
Zrobił to niespodziewanie
Oraz nadzwyczaj… starannie!
Zawsze, kiedy ja się zdrzemnę,
Mój mąż pilnuje malucha.
Bawią się, a synek często
Wesołym śmiechem wybucha.
Dziś zbudził mnie śmiech… mężusia,
Który bardzo rozbawiony
Dopingował swego synka
Trzymając… kamerkę w dłoni!