Po kilku pierwszych spotkaniach
Facet nagle zapytał mnie,
Czy chcę poznać jego krewnych,
Bo On mich tak; wzajemnie.
Jego rodzice będą mieć
Swój Okrągły Jubileusz.
Chcieli by było świątecznie
Jak co najmniej „na weselu”.
Więc przez Niego mnie pytali,
Czy tam przybyć zechciałabym.
Przyjęłam myśląc, że będzie
To coś w rodzaju „poprawin”!
Pojechaliśmy taryfą.
Na parkingu zobaczyłam
Dwie skąpo odziane panie,
Więc troszeczkę się… zdziwiłam.
Obie w ostrym makijażu
I sukieneczkach dość kusych.
Śmiejąc się szły do lokalu,
Aż im drgały gołe biusty!
Od razu złapałam klimat
I nawet zażartowałam,
„Że będę na Jublu w Go-go,
Absolutnie nie wiedziałam”!.
Chłopaka nie rozbawiło
To, co właśnie powiedziałam,
Bo… to były Jego siostry,
Których wcześniej nie poznałam!