Miesiąc, co nareszcie minął,
Nie był dla mnie zbyt szczęśliwy.
Zostałem zwolniony z pracy,
Bo byłem aż nazbyt… chciwy
I nie zgodziłem się żeby
Obniżono moją pensję.
Przecież byłbym narażony
Na mizerną egzystencję!
Potem rzuciła mnie żona
Po sześciu latach małżeństwa.
Bank odmówił mi kredytu,
A to nie koniec szaleństwa,
Bo nawalił mi samochód.
Lecz to klęska nieostatnia,
Bo samochód to już złom.
Słowem… finansowa matnia!
Zatem w wieku lat trzydziestu
Zostałem bez pracy, kasy,
Samochodu i… kobiety.
A na zwieńczenie złej passy
Musiałem jak w najgorszym kiczu
Podkulić ogon pod siebie
I… zamieszkać u rodziców!