Kim jest…?

Kumpel miał wypadek w pracy.

Zaraz trafił do szpitala.

Uraz był bardzo bolesny.

Przeżywał „męki Tantala”.

Zaraz leki mu podano.

Gdy się trochę uspokoił

Wysłał SMS-a żonie,

Że „chyba go będą „kroić”.

 

Opisał, że “po wypadku

Czuł w nogach ból i niedowład,

Ale od razu miał pomoc.

Ula go tutaj przywiozła.

Rokowania nie są dobre.

Zamiast nogi będzie kula…”

 

W odpowiedzi dostał tylko:

„Kim, do diabła, jest ta Ula”?

Dodaj komentarz