Powiedziałem koleżance,
Że dzisiaj wygląda ładnie
Kłaniając się przy okazji
Miło, ale nieprzesadnie.
Za chwilę od niej dostałem
Maila, żebym się powstrzymał
Od seksistowskich odzywek,
Bo biuro to nie melina.
Czuje się niekomfortowo,
Gdy słyszę takie uwagi.
“Lepiej bym następnym razem
Taki tekst gdzieś sobie wsadził”!
Kopie tekstu otrzymały
Wszystkie pracownice biura.
Od tej pory jestem przez nie
Traktowany jak Don Juan
W sensie jakiegoś ”perwersa”.
A ja po prostu, zwyczajnie
Byłem w humorze i chciałem,
By ona czuła się fajnie.