Tata lubi włoską kuchnię,
A w szczególności lazanie.
Staram się, choć nie za często,
Przygotowywać to danie.
Ojciec uwielbia makaron,
Z mięskiem, warzywa z przecierem…
Wszystko „spieczone” w sosiku
Z grzybami i żółtym serem
Dzisiaj Jego urodziny.
By szczególnie je uświęcić
Umyśliłam przygotować
Urodzinowy prezencik.
Wstałam wcześniej, by spokojnie
Przygotować nim On wstanie
I podać Ojcu do łóżka
Urodzinowe śniadanie.
Wyciągałam z piekarnika
Gotową, pyszną lazanię,
By dać ją głodnemu ojcu,
Na spóźnione już śniadanie.
Wtedy nagle usłyszałam
Bardzo przeraźliwe dźwięki
I ze strachu wypuściłam
Gorące naczynie z ręki.
Oczywiście się potłukło.
Chociaż to niewielka strata,
Lecz w tej właśnie sytuacji
Zachciało mi się wprost płakać.
Ponad godzinę pichciłam
Tę lazanię wcześnie z rana,
By przelęknąć się głośnego
Pierdnięcia starszego pana.