Liczenie to też matma

Pracuję w sklepie, gdzie można

Kupić całe komputery

Z wyposażeniem sieciowym,

W tym nowoczesne routery.

 

Dziś miałem dyżur „przy ladzie”,

Bo zmieniłem się z kolegą.

Podeszła do mnie blondynka

W sprawie kabla sieciowego.

Chciała go kupić, bo Wi-Fi

Jest ponoć dla niej „za słabe”.

Internet ma za wolny i…

Tylko może pomóc kabel!

Zapytałem miłą panią,

Jak innych pytałem nieraz.

 „Ile tego kabla trzeba”? –

Odpowiedź szybka i… szczera:

„Ma wystarczyć tego kabla

Od laptopa do routera”.

 

Odpowiedziałem ze śmiechem,

Że niestety musi jeszcze

Policzyć dokładnie w metrach

Jaka duża jest ta przestrzeń.

Oburzyła się stwierdzając,

Że jestem nieprofesjonalny

I pójdzie do konkurencji,

Bo „nie lubi… zadań z matmy”!

 

Nie znam kobiety, która ma

Jakieś kłopoty z liczeniem.

I dlatego tej historii

Nie potrafię zbyć milczeniem.

Dodaj komentarz