Od pewnego czasu chodzę
Z kolegą z mojego roku.
Bardzo mamy się ku sobie,
Czuję to na każdym kroku.
Choć mnie kumple ostrzegają,
Że on jest „pies na kobiety”,
Jestem nim oczarowana.
Ma w sobie dziwny magnetyzm.
Poszłam z nim dziś na imprezę.
Wesoło się bawiliśmy.
DJ zapowiedział przerwę.
Gdzieś w kąciku usiedliśmy.
Patrzył łakomie na usta.
Włosy moje dłonią muskał.
Nasze oczy się spotkały.
Tak liczyłam na całuska…
Byliśmy naprawdę sami,
Choć pełno ludzi wokoło.
Nagle… liznął mnie po twarzy
Od podbródka, aż po czoło…