Lubię…

Lubię dobre kosmetyki.

Słodyczy też nie wyrzucę.

Gdy tylko coś gdzieś zobaczę,

Natychmiast spróbować muszę .

Przykłady? Proszę posłuchać.

Już od tygodnia używam

Słodko pachnący szapmonik,

Choć nie wiem, jak się nazywa.

W lodówce zauważyłem

Kilka pysznych czekoladek.

Pożarłem je chyba wszystkie,

Choć na stole stał obiadek.

 

Dzisiaj mama, jak co tydzień,

Chciała wykąpać Tamarkę.

Przedtem zawsze jej dawała

Czekoladek małą miarkę.

Do kąpieli dolewała

Szamponik pachnący słodko.

Zawsze taki używała

Nie ufając innym środkom.

 

Nie mogąc niczego znaleźć

Wszczęła na cały dom alert.

Bohatersko się przyznałem,

Że szamponik i słodyczki

Nieświadomie ja zabrałem.

 

Tamara to psinka mała –

Meksykańska Chihuahua.

Dodaj komentarz