Lubię dobre kosmetyki.
Słodyczy też nie wyrzucę.
Gdy tylko coś gdzieś zobaczę,
Natychmiast spróbować muszę .
Przykłady? Proszę posłuchać.
Już od tygodnia używam
Słodko pachnący szapmonik,
Choć nie wiem, jak się nazywa.
W lodówce zauważyłem
Kilka pysznych czekoladek.
Pożarłem je chyba wszystkie,
Choć na stole stał obiadek.
Dzisiaj mama, jak co tydzień,
Chciała wykąpać Tamarkę.
Przedtem zawsze jej dawała
Czekoladek małą miarkę.
Do kąpieli dolewała
Szamponik pachnący słodko.
Zawsze taki używała
Nie ufając innym środkom.
Nie mogąc niczego znaleźć
Wszczęła na cały dom alert.
Bohatersko się przyznałem,
Że szamponik i słodyczki
Nieświadomie ja zabrałem.
Tamara to psinka mała –
Meksykańska Chihuahua.