Byłam wczoraj na zakupach.
Mam swój ulubiony butik,
Gdzie za niewielkie pieniądze
Coś fajnego można kupić.
Polowałam właśnie na coś,
W czym mogłabym już niebawem
Iść z kochanym chłopakiem
Na Noworoczną Zabawę.
Trudno było zdecydować,
Czy mam kupić, może uszyć?
Bo nic ciekawego nie widzę,
Ale za to słyszą uszy!
Młoda parka między sobą
Rozmawiała gdzieś na boku.
W głosie faceta wyczułam
Zatroskanie i… niepokój.
Facet zdziwiony zapytał
„Czy ta bluzka nie jest ciasna”?
Na co ona mu odparła:
„Wiem, że jestem zbyt dupiasta,
Ale chcę zrzucić choć trochę
I kupuję rozmiar mały,
Żeby te za ciasne ciuchy
Ciągle mnie motywowały”.
Po chwili pauzy ten chłopak
„Wypalił” z nutką przekory:
„A nie boisz się tego, że
Wyjdą z mody do tej pory”?