Na ćwiczeniach z elektryki
Na temat układów grzewczych
Kiedyś jeden z asystentów,
Taki dość dziwny „nadętus”
Nielubiany przez studentów,
Mówił do wszystkich „Panowie”,
Jakby nie widział tam dziewczyn.
Na każdy zwrot per „Panowie”
Rozlegał się szmer na sali.
Kiedy to nie pomagało,
Studenci pogwizdywali.
Dopiero po dłuższej chwili
Zauważył, że pobłądził.
Więc żeby „Pań” nie pominąć
Dla dziewcząt sprawdzian zarządził
I natychmiast podyktował
Z nieukrywanym ziewnięciem:
„Kuchenka mikrofalowa
Zasilana jest napięciem”…