Miałam kiepskie przeżycia.
Skutkiem tego – depresja.
Poszłam do psychologa,
Właśnie trwa pierwsza sesja.
Szczerze mówię o swym życiu,
O dzieciństwie i młodości.
O krzywdach, co mnie spotkały
I krótkich chwilach radości,
Które spędziłam w ukryciu
W ramionach swego chłopaka.
Psycholog mi nie przerywa.
Patrzę na niego. On płakał!