Dziś mój chłopak mi oświadczył,
Że nie możemy się spotkać,
Bo chyba się gdzieś przeziębił
I złapała go… „dygotka”.
Położył się już do łóżka.
Połknął aż dwie aspiryny.
Czuje się bardzo słabiutko,
Bolał, że nie jestem przy Nim.
Wzruszyła mnie jego boleść,
Więc Mu rosołek zrobiłam
I pojechałam do Niego,
Bo też troszkę się… stęskniłam.
Miałam klucze, więc po cichu
Weszłam, patrzę, a tam… ostro!
To ja miałam niespodziankę…
Nakryłam Go z… moją siostrą!
Ona nie ma prawa jazdy,
Więc nie mogła jechała sama.
Ktoś Ją musiał przywieźć,
A była to… moja mama!