Należę do tych facetów,
Którzy tuż po pięćdziesiątce
Mają problemy z prostatą.
Mnie dopadły przed miesiącem.
Zaczęły się niespodzianie
I pozbyć się ich nie mogę.
Leki wcale nie działają,
Lecz jeszcze nie wpadam w trwogę.
Lekarz orzekł, że prostata
Uległa łagodnej zmianie
I zalecił prosty zabieg
Zwany stercza wyciskaniem.
Wyguglałem, że „wyciskać”,
To znaczy też „robić masaż”,
A więc nie powinno boleć,
To pewno był taki straszak.
Byłem jednak trochę nieswój.
Gdy zajrzałem za parawan,
Czekał na mnie facet „góra”.
W strach się zmieniła obawa.
Nie opiszę tu szczegółów,
Bo znaleźć możecie w Necie.
Jak mnie facet wymasował,
Zdołałem nawet odlecieć!
Było dla mnie „zajefajnie”.
Dziś o tym śniłem pół nocy.
Jestem hetero, lecz nagle
On w moje życie wkroczył!
Mam żonę i dwoje dzieci,
A w mym wieku niespodzianie
Poczułem do tego facia
Czysto samcze pożądanie!