Moja mama jeszcze w szkole
Poznała super studenta.
Rzucił Ją, gdy zaszła w ciążę.
Ja – tej znajomości pointa.
Mama mnie wychowywała.
Ojca wcale nie poznałam.
Była bardzo honorowa.
Wszystko dla mnie by oddała.
Teraz chodzę do liceum.
Mam chłopaka, się kochamy.
Sytuacja jest podobna,
Jak przed laty u mej Mamy.
Wiem to, bo moja Mateczka
Powiedziała prawdę wreszcie.
Mój ojciec żyje, ma dzieci.
Jest znanym prawnikiem w mieście.
W końcu poznałem „tatusia”.
I to nie przez sentymenty,
Tylko na sali sądowej
W procesie o… alimenty.