Mój były już narzeczony
Po kilku przeżytych latach
Przyznał się, że już się „dusi”
W naszych intymnych schematach.
Chciałby doznać w naszym seksie
Troszeczkę finezji, sprytu
I odmiany, bym ja jemu…
Wkładała „coś” do odbytu!
On tak lubi, a dotychczas
Nie stosowaliśmy tego.
Ta zmiana w naszej rutynie
To z pewnością coś dobrego.
Musimy koniecznie kupić
Nieznany mi „strap on dildo”
I wtedy będziemy mogli
Oddać się tym ekstra figlom!
Ja będę „Dominą”, a on,
Pionkiem uległym nadzwyczaj.
Takie rozwijał fantazje
I ścieżki dla mnie wytyczał.
Jednakże sam nie był pewien,
Czy się to jemu spodoba.
Ja się na to nie zgodziłam.
Dla mnie to jakaś… choroba!
Wtedy on zaproponował,
Byśmy zerwali na chwilę,
A on wypróbuje z inną,
Czy w ten sposób będzie milej.
Jeśli nie sprawdzą się plany,
To on zaprzesta tych chuci
I do mnie, swej narzeczonej,
Natychmiastowo powróci.
Jestem sama, bo on chyba
Dostał zgodę innej babki
I teraz razem się bawią
W te nieznane mi zabawki.