Z moją żoną, chociaż młodzi,
Znamy się „jak łyse konie”.
Ona wie wszyściutko o mnie.
Ja wiem chyba wszystko o Niej.
Była z nas para w liceum.
Narzeczeni po maturze.
Razem też studiowaliśmy,
Pracujemy… w jednym biurze!
Ślub wzięliśmy już po studiach.
Było o nim dosyć głośno.
Nikt nie wiedział, że ma Żona
Jest kobietę dość… zazdrosną.
Na zabawie, czy też fajfie
Cholerne sceny robiła,
Jak z kimś innym zatańczyłem.
Łkała, że związek… rozbijam!
Byłem tak znerwicowany,
Że odczuwałem duszności.
Serce bardzo kołatało,
Nawet dostałem nudności!
Otrzymałem też… wiadomość:
„Ale z Ciebie ciężki frajer”
Do niej osiem załączników-
To nie był jakiś tam bajer!
To były krótkie filmiki,
Ale prawdziwy… bestseler!
A tam Moja, jeszcze panna,
Na każdym z innym „ogierem”!
Nagrania z akademika.
Poznałem to po mebelkach.
Dla mnie to był ogromny szok.
Dla niej wstyd i hańba wielka!