W czasie jazdy samochodem
Otrzymałem SMS-a.
Bezwiednie chwytam telefon,
To normalka w interesach.
Przeraziłem się czytając,
Że to z policji wiadomość.
Nie zdążyłem nic odczytać.
Nagle usłyszałem łomot.
Wjechałem w inny samochód.
Moja oczywista wina.
Tak to już jest, gdy komórkę
Zamiast kierownicy trzymasz.
Kiedy się uspokoiłem,
Odczytałem SMS-a.
Ten sam tekst w tej samej chwili
Dostał niejeden adresat:
„Kierowco! Nie wszystko naraz!
Kiedy jedziesz, to nie klikaj!
Wtedy wielu niebezpiecznych
Zdarzeń będziesz mógł unikać!
SMS-ik w czasie jazdy
To wypadek prawie pewny.
Nie zawsze przyjedzie na czas
Pogotowie lub spowiednik”.
Zgadnijcie, kto tę durnotę
Wszystkim bez wyjątku wciska?
To operator sieci Plus
I … Mazowiecka Policja.