Ktoś musi rządzić w rodzinie.
Więc mój Małżonek czasami
Zachowuje się jak „Głowa”…
Rządzi bez uzgodnień z nami.
Zawsze twierdził, że bez Niego
To nie dalibyśmy rady .
Nawet w prozaicznych sprawach…
Wiele pychy i przesady!
Ostatnio kupił… lodówkę –
Nowiutką, importowaną!
„Polar” już nie domagała”,
On „wstydzić się musiał za nią”!
Dla nas było niespodzianką
Pilne wezwanie do domu.
Nie wiedzieliśmy dlaczego
Tak nagle prosił o pomoc.
Tato, choć nie chciał, to musiał,
Zwołać „na cito” rodzinę:
Mamę, dwójkę nastolatków…
Miał dziś… bardzo dumną minę.
Przed domem zobaczyliśmy…
Lodówkę z zamrażalnikiem
I „wniebowziętego” Tatę,
Że zrobi rodzinie… figiel!
Lodówka piękna nad wyraz.
Gdzie tam do niej naszej starej,
Kiedyś białej, dziś szarawej
I hałaśliwej nad miarę.
Z wielkim trudem ją wnieśliśmy
Ale to nie przeszkadzało.
Cieszyliśmy się , że lody
Co dzień będzie się jadało!
Ale wynikły problemy:
Lodówka jest… za szeroka
I zaczepia o „framugę” –
Taki „pierwszorzędny okaz”!
Od wielu lat tu mieszkamy
Na… piątym piętrze bez windy.
Wnosiliśmy zakup sami
Jak pariasi z samych Indii.
No i… przymus na zmęczonych,
Bo nabytek trzeba zwrócić..
Bagażówka jest kosztowna,
O koszt tata się… nie kłócił.