Przypadkowo wczoraj rano
Zobaczyłem swoją córkę,
Jak pije surowe jajko
Przez małą w skorupce dziurkę.
Zdziwiło mnie to, bo nigdy
Nie jadła surowych jajek.
Spytałem dwunastolatkę,
Skąd u niej takie zwyczaje.
To jej dorosła już siostra
Powiedziała, że jak ona
Nauczy się tak to robić,
To niedługo się przekona,
Że nigdy nie będzie miała
Problemu najdrobniejszego
Ze znalezieniem chłopaka
I to nawet najlepszego.
Teraz musi wciąż trenować,
By opanować ten patent.
A dlaczego? O tym ona
Powie jej za kilka latek.