Na randkach z moim facetem
W ogóle nam się nie nudzi.
Chcemy być jedynie z sobą
Unikając innych ludzi.
Cieszyłam się z tego związku,
Bo dobrze dla nas rokował.
Zdziwiłam się niepomiernie,
Kiedy mi zaproponował,
Żeby pod koniec wieczoru
Dołączył się do nas chłopak,
Któremu jest Piotr na imię
I chodził dotąd samopas.
Pomyślałam, że ten Piotrek
To przyjaciel bliski jemu,
Dlatego odpowiedziałam,
Że nie ma wcale problemu.
Ale jednak wyniknęły
Tego wieczora problemy,
Bowiem wkrótce się wydało,
Że Piotrek to jego… penis.