Jeżdżę w „Pomocy Drogowej”.
Widziałem stłuczki, wypadki,
Lecz wczoraj przytrafił mi się
Przypadek niezwykle rzadki.
Było słonecznie i ciepło
Nie dziwota, przecież lipiec.
Zostaliśmy przywołani
Do zmiany opony w jeepie.
Prosiły o pomoc dwie panie.
Zapytałem, czemu one
Nie założyły zapasu,
Lecz chcą wymienić oponę.
Wszystkie bowiem terenówki
Na klapie od bagażnika
Wożą zapasowe koło,
By zmiany opon unikać.
Jednogłośnie poświadczyły,
Że to przecież dekoracja
I jej nie należy ruszać.
Klient płaci. Jego racja!!!