Wybuchła w biurze afera.
Ktoś nasikał do zbiornika
Wody przy naszej kawiarce.
Ohyda! Aż brak słownika.
Na szczęście jest monitoring.
On ujawnił nam szczegóły
I pseudo dowcipnisiowi
Plugawy efekt zepsuły.
Winowajcę wyrzucono
Ad hoc, w klimacie niesławy.
Pech, że nim się dowiedziałem,
Zdążyłem wypić trzy kawy.