Po cichu… Opublikowany 18 lutego 2018by Jerzy Pękalski Podobno jestem półgłuchy, A słyszę, jak koty tupią. U zająca długie słuchy, A i tak mu skórę złupią. Ze strachu jeży mi się sierść, Gdy cichcem chcę do domu wejść Po kielichu, w nocnej ciszy, Bo… żona i tak usłyszy.