Pewnego dnia, już wieczorem,
Wróciłem do domu pijany.
Była sobota, więc mogłem
Spotkać się z mymi kumplami.
Dodam tutaj, że zazwyczaj
Z dziewczyną spędzam soboty.
Ale wtedy wyjechała,
A kumple… też dobry motyw.
Jeszcze razem z rodzicami
Mieszkamy w rodzinnym domu.
Wróciłem w nocy pijany,
Więc nie utraciwszy pionu
Wszedłem spokojnie na piętro
Uważając, by się nie chwiać.
Rozebrałem się cichutko,
I… nareszcie ległem spać.
Wczesnym rankiem się zbudziłem,
Bo suszyło mnie okropnie.
Zszedłem do kuchni po… soczek
Przeskakując po trzy stopnie.
Przywitałem się z matulą
I sąsiadką, która właśnie
Piła z mamą ranną kawkę…
Nagle Ona, jak nie wrzaśnie!
Obie z mamą dziwnie miały
Oblicza, wręcz przestraszone.
Stałem jak zamurowany,
A One… we mnie wpatrzone.
Wywnioskowałem, że w kuchni
Coś nagannego zastałem.
Patrzę, a to ja przed nimi
Stoję z obnażonym…ciałem.
Spałem nago i zaspany
Zszedłem do kuchni się napić.
Nic na siebie nie włożyłem.
Ja – krzewiciel… pornografii?