Zawsze mam przy sobie portfel
I tej zasady się trzymam.
Ale raz się przydarzyło…
Sprawdzam, a portfela nie mam.
Pozostawiłem go w domu
To było dla mnie pewne.
Tak się złożyło, że w tym dniu
Nic nie było mi potrzebne.
Kilka dni później, gdy byłem
Tete a tete z mą Ukochaną,
W portfelu zamiast „gumek” był
Liścik, w którym napisano:
„Na to chyba jest za wcześnie”.
Rozpoznałem pismo Taty.
Mam dwadzieścia cztery lata.
Czy jeszcze dostanę „baty”?