Prezencisko

Na nowego Mikołaja

Chciałam dać mężowi prezent.

Musi być nie byle jaki.

Taki, który sam wybierze.

 

Raz kiedyś podczas zakupów

Widziałam męża w Galerii

Jak oglądał bardzo drogi

Zegarek wśród biżuterii.

Pomyślałam, że zapewnie

Bardzo mu się on podoba

I marzy o tym, by go mieć,

Tylko to przede mną chowa.

 

Odkładałam zaskórniaki,

Żeby nie widział, cichaczem.

Kupiłam wreszcie to wielkie

Cudo. Cacko pośród cacek.

Okazało się, że kiedyś

Oglądał go, ale w gniewie

Myśląc, kto wyda fortunę

Na takie wielkie… badziewie.

Dodaj komentarz