Mąż pracuje na rodzinę.
Ja dbam o dom i dzieciaki.
Potomstwo mamy dość liczne:
Dwie córeczki i bliźniaki.
Gdy zepsuła się nam pralka.
Mówiłam o tym mężowi,
Ale on burknął ze złością:
„Nie zawracaj mi tym głowy”.
Umówiłam serwisanta,
Żeby przyszedł ją naprawić,
Gdyż dłużej naprawdę nie mogłam
Bez prania sobie poradzić.
Moje dzieci wymyśliły,
Że będzie niezwykły zamęt,
Jak powiedzą tacie, że ja
Całowałam się z tym panem.
Powiedziały. On uwierzył.
Awantura i wyzwiska.
Sąsiad zadzwonił, gdzie trzeba.
W drzwiach zjawiła się … policja!
Przedtem jednak mąż, niestety,
Zranił mnie bardzo głęboko
Nazywając bezpodstawnie
Starą suką i wywłoką.
Dzieci wkrótce się przyznały,
Że wszystko to wymyśliły
I przez cały czas tej kłótni
Bardzo fajnie się… bawiły.
Inspiracją były „Zdrady” –
Serial Telewizji Polsat.
Chciały zobaczyć jak bardzo
Nasza akcja będzie ostra.
Miesiąc minął od rozróby.
W domu, choć pralka pracuje,
To atmosfera rodzinna
Nadal poważnie szwankuje.