Nasz nastoletni potomek
Ma do mnie wielką urazę,
Że ostatnio ja z małżonką
Za rzadko sypiamy razem.
Mama przez to jest wkurzona.
Często nawet popłakuje.
Ten ponury nastrój mamy
Atmosferę w domu psuje.
Ona wciąż jest rozeźlona.
Jeszcze nie mówił nikomu,
Że na nim się wciąż wyżywa
I chyba… „da dyla z domu”!