Dziś czekałam w poczekalni
Na badanie USG.
Były też tam trzy kobiety,
Oczywiście oprócz mnie.
Rozmawiały o rodzinach,
O dzieciach i o młodzieży.
Jedna z nich bardzo krytycznie
Wzrokiem moją postać mierzy.
Rozmowa zmieniła wątek.
Patrzyły na mnie uważnie.
Chociaż rozmawiały szeptem,
Słuchałam bardzo wyraźnie
Ich wnikliwych komentarzy,
Jakie wszystkie starsze panie
Wymieniały między sobą
Przez cały czas patrząc na mnie.
Nasłuchałam się, że cały
Świat „zeszedł” już na manowce,
Bo dzieci płodzą dzieciaki
Jak króliki albo owce.
One nie wiedziały o tym,
Że czekałam na sprawdzenie,
Czy leczenie mej tarczycy
Rokuje mi … powodzenie.