Rozmowa

Staram się o dobrą pracę.

Właśnie w tej sprawie dzwoniłam.

W tym samym czasie w łazience

Siostra w wannie się pławiła.

Przez telefon uzgadniałam,

Kiedy mam przyjść na spotkanie.

W tym momencie usłyszałam

Mej siostry głośne wołanie.

 

Wydzierała się z łazienki,

W której od godziny tkwiła,

Że „tam” złapała grzybicę

I chce, żebym to sprawdziła.

Bardzo pragnęłam, by tego

Mój rozmówca nie usłyszał.

Nawet zaczęłam dla zmyłki

Głośno kasłać, nawet kichać.

 

Chyba to mi się udało,

Bo rozmowę zakończono

I mnie w bardzo miły sposób

Na spotkanie zaproszono.

Przyszłam bardzo punktualnie.

Za zaproszenie dziękuję.

Przywitano mnie pytaniem:

„Jak się pani siostra czuje”?

 

Dodaj komentarz