Byłem w związku cztery lata,
Ale właśnie się skończyło.
Rozstanie było burzliwe.
Przyznam, że miło nie było.
Ona wzięła prawie wszystko.
Ja, by zakończyć tę sprawę,
Zgadzałem się dać jej co chce,
Nawet od żelazka… kabel!
Lecz stanowczo odmówiłem
Kiedy… auta zażądała.
Samochód to ja kupiłem,
Prawa do niego nie miała.
Ale skradła mi kluczyki
I … odjechać próbowała.
Nie znała mojego auta.
Daleko nie odjechała.
Spaliła sprzęgło. Następnie
Pomyliła biegi, wjechała
Tyłem na wielką latarnię,
Co za autem sobie stała!
Problem polegał na tym, że
Wskoczyła do niego raptem,
A w ogóle jeszcze nigdy
Nie kierowała tym autem!
Nie wiedziała wcale tego,
Że me autko to „staruszek”
Z manualną skrzynią biegów…
Znawcom tłumaczyć nie muszę,
Jakie szkody poczyniła!
Sprzęgło zostało spalone,
Biegi… zmylone, a auto…
Na latarni… podwieszone!!!