Park Szczęśliwicki w Warszawie
To dla mieszkańców Ochoty
Ponad trzydzieści hektarów
„Leku” na miejskie duchoty.
A jest po co tam przychodzić:
Są korty, basen, plażówka,
Siłownia i stok narciarski,
A nawet… kolejka górska.
Bardzo często tam przebywam
I obserwuję uważnie
Wszystko, co tam się dzieje
Na wesoło lub poważnie.
Często widuje się gości
Nie stroniących od kieliszka.
Kiedy trzeba, to Straż Miejska
Burdy tych „panów” ucisza.
Dzisiaj właśnie po alejkach
Przejeżdżał ich patrol konny.
W którymś momencie jeden koń
„Zgubił” stolec ciepły, „wonny”…
Widząc to stojący obok
Facio – lekko „przedwczorajszy”-
Zawołał w kierunku jeźdźca:
„No co się na mnie tak patrzysz?
Wyczyść „rurę wydechową”,
Bo „radiowóz ”się zesrawszy”!!!