Siurpryza

Kiedyś do skrzynki pocztowej

Wrzucono mi jakiś druczek.

Wyjąłem z postanowieniem,

Że za chwilę go wyrzucę.

Był złożony jak koperta

I to mnie zaciekawiło,

Co atrakcyjnego w środku

Tej reklamówki się kryło.

 

W tej „kopercie” ktoś mi przysłał

Kupon zniżkowy z sieciówki.

Oferował w niższych cenach

Oryginały, nie podróbki!

Można kupić całkiem dużo

Odzieży dla kobiet w ciąży,

A w dodatku sklep za darmo

Dla niemowląt coś dołoży!

Rozbawiony pokazałem

Ten kupon swojej dziewczynie.

Myślałem, że na nią także

Rozweselająco wpłynie.

Dziewczyna się zapłoniła

Jak przyłapana kochanka

I nieśmiało wydukała”

„Kochanie, to niespodzianka.”

Dodaj komentarz