Sknera

Choć nieźle nam się powodzi,

Mąż jest nadzwyczaj oszczędny.

Czasem nadmiernie przesadza

Posuwając się do bredni.

 

Na przykład sprzątanie domu:

Uważa, że okurzanie

To jest marnotrawstwo prądu.

Oszczędne jest… zamiatanie.

 

A więc zamiata parkiety

W calutkim mieszkaniu naszym.

Dopiero na samym końcu

Zmiotki wciąga odkurzaczem.

 

Spytałam kiedyś, dlaczego

Elektroluksa używa

Tylko do sprzątnięcia śmieci,

A zamiata nawet dywan?

 

Spojrzał na mnie litościwie

Mówiąc: „Wiesz przecież najlepiej,

Że dywany są najczystsze

Wtedy, kiedy je wytrzepiesz”!

 

Dodaj komentarz