Stłuczka

Wracam z zakupów i patrzę:

Jakiś zły kierowca – szkodnik

Tak uderzył w moje auto,

Aż je przesunął na chodnik!

 

Uderzenie było mocne.

Chwileczkę stałem zdumiony.

Po chwili ujrzałem papier

Za wycieraczkę włożony.

 

Ucieszyłem się, że jednak

Są jeszcze ludzie porządni

I numery „blach” spisali,

Na jakich jeździ ten „szkodnik”.

 

Biorę go i myślę sobie:

„Mam na was namiary, dranie…”

A tam był zatknięty mandat…

Dla mnie za złe parkowanie.

 

Dodaj komentarz