Skarpeta

Podczas pakowania ciuchów

Przed wyjazdem na wakacje

Zobaczyłam, że mój chłopak

Ma z tym jakieś perturbacje.

 

Wrzucił do swojej walizki

Te okropne swe  skarpety,

Których ja bardzo nie lubię,

Ale On tak! Tak, niestety.

 

Są szare i przez swój kolor

Zawsze brudne wyglądają.

Wyrzuciłam je na śmietnik,

Niech więcej nie… zaśmiecają!

 

Lot. Potem jazda taksówką

I… gorąca kłótnia o to,

Że wyrzuciłam skarpety!

Okazałam się idiotą!

 

Bo teraz się dowiedziałam,

Że w jednej z par tych skarpetek

Był zaręczynowy pierścień…

Czy zrozumie ktoś kobietę???

 

Z deszczu pod…rynnę

Od dawna jestem singielką.

Żyje mi się ciężko nieraz.

Trudno mi znaleźć partnera.

Nie umiem dobrze wybierać.

 

W końcu ON  mi się pojawił!

To sympatyczny mężczyzna.

Spodobał mi się od razu.

Trochę szybko, muszę przyznać.

 

Bez kozery wziął mój numer,

Który Mu udostępniłam.

Nie myślałam, że w ten sposób

Masę błędów uczyniłam.

 

Teraz raz po raz, codziennie

Cytaty z Biblii śle do mnie.

Szczególnie te, które ludziom

Grożą piekłem nieuchronnie!!!

 

Chce mnie do tego przekonać,

Że niewierni w piekle szczezną

I długo w ogniu piekielnym

W boleściach smażyć się będą!

 

Nie wierzę w „ognie piekielne”,

Więc odrzucam Jego „prawdy”.

Miast krzyża chcę poznać chłopca,

Z którym będę… liczyć gwiazdy!

Zaproszenie

Jestem studentką i dzielę

Mieszkanie ze studentami.

Ich jest dwóch, ja tylko jedna-

Jest umowa między nami.

 

Każde z nas ma swoje łóżko,

Regał na skrypty jest wspólny,

Podzieliliśmy półki, lecz…

Sanitariat jest ogólny.

 

Mieszkamy zgodnie, spokojnie.

Nie wchodzimy sobie w drogę,

Lecz gdy potrzebna jest pomoc,

Zawsze na Nich liczyć mogę.

 

Od początku września u nas

Nie było najmniejszej sprzeczki.,

A Ich „spodnie” w żaden sposób

Nie lekceważyły mej  „kiecki”.

 

Nie spodziewałam się tego,

Że w jednego „wstąpi diabeł”

I wlezie mi pod prysznica

By zaprosić mnie na… kawę!

Obawy płonne

Mój syn zadecydował,

Że „skończył już z kobietami”

I nigdy się nie ożeni…

Do śmierci mamy być… sami?

 

Nie mogłam nawet się sprzeczać

Na temat Jego postawy,

Bo… siostrzyczka dała przykład

I stąd właśnie te obawy.

 

Powód miał w „zasięgu ręki”.

Motywacja była ciężka,

No bo właśnie Jego… siostra

Wycofała się z… zamęścia.

 

Rzuciła narzeczonego,

Bo odmówił przyszłej żonie

Zapłacenia za Jej… mandat!

No i narzeczeństwa koniec!

 

Powód był do przewidzenia.

Siostra lubi szybką jazdę,

Więc zestawienie mandatów

Jest teraz dosyć pokaźne.

 

Poza tym winna uiścić

Opłatę  za parkowanie

Samochodu na… Policji.

Te „usługi” nie są tanie.

 

Zły przykład swojej siostrzyczki

To powód Jego postawy.

Zmieni go, gdy się zakocha!

Nie ma najmniejszej obawy!

 

 

 

 

 

Co dzień…

Serdeczna moja „psiapsiółka”

Ma  toksyczny związek z matką.

Muszę czasem Ją pocieszać.

Ostatnio nawet nierzadko.

 

Dzisiaj, jak mnie odwiedziła,

Poskarżyła się, że mama,

Kiedy ona coś źle zrobi,

Bierze to za…  wielki dramat!

 

Cytowała słowa  mamy,

A cytat nie jest stronniczy:

„Miałaś  sprostać mym wymogom.

Zawiodłaś..  i to się liczy,

Że „nigdy nie umiesz sprostać

Moim „skromnym” wymaganiom.

Tak nie może dłużej zostać”!

 

Zaskoczyła mnie stwierdzeniem:

„Chciałabym, żeby nareszcie

Z mojego życia zniknęła.

Byłoby to dla mnie… szczęście!

Ty jesteś chyba szczęśliwy,

Bo twa nie truje Ci co dzień”…

 

Ona nie wie, że ma mama

Zmarła przy moim porodzie…

Sprzedana Narzeczona

Byłem w bistro na spotkaniu

Z rodzicami mej Dziewczyny.

To pierwsze i… zapoznawcze.

Chciałem, by mnie polubili,

 

Lecz finał był bardzo lichy!

Gdy przyniesiono rachunek

Szybko wstałem by… zapłacić.

(Dziewczyny nie było przy tym).

 

Zaproponowałem, że ja

Uczynię to bardzo chętnie

I wstałem, by wyjąć portfel…

Zblamowałem się doszczętnie!

 

Właśnie, gdy go otworzyłem,

Na stolik „gumki” wypadły.

Ja czerwony, „teść” zatkany,

A dziewczyna z mamą… zbladły.

 

Ale to jeszcze nie koniec.

Żenada się pogłębiła,

Bo moja karta płatnicza

Przez bank… zajęta była!

 

Dziewczynie też było głupio,

Że już wszystko się wydało,

Ale ojciec… się ucieszył!

Zapłacił należność. CAŁĄ!!!

Mądrala

Rozmawiałam z mym chłopakiem

O naszych poprzednich związkach.

Gadaliśmy też spokojnie

O życiu, zdrowiu, obowiązkach…

 

Było nawet dość przyjemnie.

Nie grały emocje żadne

Aż do momentu gdy partner

Zażartował dość nieładnie.

 

Tematem… była dziewczyna,

Z którą się dość dawno rozstał.

Ocenił ją niezbyt grzecznie:

„Była… mądra i…  za ostra”.

 

To był powód ich problemów,

Bo nie mogli się dogadać,

Więc kłócili się zajadle

Nawet w bardzo prostych sprawach.

 

Zaraz dodał ugodowo,

Że problemów ze mną nie ma,

Bo jestem mniej… „i n t e l g i e n t n a”…

Zresztą to zamknięty temat.

 

On chyba mnie chciał… pocieszyć,

Ale w mało mądry sposób.

Nikt nie może tak traktować

Nawet niezbyt mądrych osób.

 

Zagadka

Mam chłopaka już od roku.

Myślę o trwałym z Nim związku.

Zaczyna we mnie kiełkować,

Na razie tylko w… zalążku

Myśl bardzo poważna,

O… założeniu rodziny.

To marzenie mego życia.

Z Nim to marzenie ziścimy!

 

Nigdy się nie przeciwstawiał,

Kiedy snułam swe marzenia.

Lecz gdy wspomniałam o… ciąży,

To nagle wszystko się zmienia!

 

Zaskoczył mnie swą reakcją

Mówiąc, że obowiązki ma,

I to bardzo uciążliwe,

Z… wychowaniem swego… syna.

 

Synek ma już siedem latek,

A on dla niego marnuje

Aż kilka godzin w miesiącu,

Bo dzieciak ciągle… choruje!

 

Tym „wyznaniem” stracił moją

Miłość, względy i szacunek.

Czemu byłam z nim tak długo

Wyjaśnić sobie nie umiem…