Nudy

Przez telefon wykrzyczałam

Swojemu narzeczonemu,

Że jeżeli nie przestanie

Omawiać naszych problemów

Z grupą kumpli z jego pracy,

To z nim zerwę po wsze czasy!

 

Kilkanaście minut później

Przez portal społecznościowy

Napisał mi jego kumpel,

Że on nic złego nie robi.

Stwierdził, że przesadziłam, bo

Patryk tak dużo nie mówi.

Zresztą oni uważają,

Że gadka o mnie, to nudy.

Profesja

Mam męża informatyka.

Serwisuje komputery.

Zawsze odzyskuje z dysków

Zgubione pliki, foldery…

 

Młodszy brat też jest żonaty.

Zdjęć i kobiet on fanatyk.

Szwagierka przez nieuwagę

Skasowała jego zdjęcia.

Poprosiła mego męża,

Żeby by je odzyskać zechciał.

 

Dziś właśnie z samego rana

Mego męża przyłapałam

Jak w łazience na tablecie

Oglądał kobiece ciała.

Modelkami są: szwagierka

I inne bezwstydne panie.

Na wszystkich fotach frywolność,

Lubieżność lub wyuzdanie.

 

Te zdjęcia to efekt prośby

Szwagierki przed kilku dniami.

Nie wiedziałam, że brat z żoną

Zajmują się pornolami

Małpiszon

Jestem w związku już trzy lata.

Bardzo dobrze nam ze sobą.

Nie wiem czemu, lecz nasz związek

Przeszkadza wielu osobom.

 

Moja dziewczyna onegdaj

Świętowała urodziny.

Już drugi raz jako para

Dość hucznie je obchodzimy.

Na swe konto na Facebooku

Wiele życzeń otrzymała.

Cieszyłbym się z tego faktu,

Gdyby większość z nich nie brzmiała:

„…i żebyś w końcu znalazła

Fajnego chłopa dla siebie,

Bo ten twój, wciąż aktualny,

Dotąd jeszcze tkwi na drzewie”.

Co mam robić?

Szliśmy radośnie ulicą

Razem z moją ukochaną.

Zamierzałem się oświadczyć,

Bo ta dziewczyna to anioł!

 

Chciałem klęknąć tu i teraz,

Ale nawet nie wiem, kiedy

Dopadł mnie napad paniki.

Chyba potrzebny był medyk,

Bo zrobiło mi się ciemno

I wyrżnąłem w chodnik głową.

Gdy ocknąłem się z omdlenia

Zobaczyłem, że tuż obok

Leżała także ma luba

Nieprzytomna z przerażenia.

 

Ktoś nas znalazł w takim stanie

I przywołał pogotowie.

Jednak najpierw skradł pierścionek.

No i co ja teraz zrobię?

Sposób na zerwanie 2

Mój kochany coraz częściej

Upijał się alkoholem.

Pod groźbą zerwania chciałam,

By leczył się anticolem.

 

Kiedy nie chciał o tym słyszeć.

Zagroziłam mu zerwaniem.

Widząc, że już nie odpuszczę,

Zgodził się niespodziewanie.

 

Zaproponował mi zakład,

Że jak się choć raz napije,

To tym samym z jego winy

Nasza para się rozbije.

Uważałam, że pomogę

Chłopakowi w tym problemie.

Nie przypuszczałam, że zaraz

Czekało mnie zaskoczenie.

Założyłam się natychmiast

Wierząc, że to koniec picia.

Nie pomyślałam, że z niego

Taki zakłamany spryciarz.

 

Wyciągnął spod kurtki wódkę

I patrząc mi w twarz się napił.

Taki to był koniec związku

I także jego terapii.

 

Sposób na zerwanie 1

Mój chłopak wierzy w hipnozę.

„Studiował” ją w Internecie

I na mnie zaczął testować

Myśląc, że działa w sekrecie.

Próbował kilka sposobów,

Ale żaden nie zadziałał.

Widziałam, że go to wkurza,

Lecz dalej z nim pogrywałam.

 

Po jakimś czasie udałam,

Że mnie zahipnotyzował

I wykonywałam to wszystko,

Co swemu „medium” dyktował.

Zajarał się tym solidnie

I wmawiał mi sugestywnie,

Że już go kochać przestałam.

 

Zerwę z nim definitywnie,

Kiedy już nie będę spała!

Otrzeźwienie

Byłam kiedyś rozrywkowa.

Alkohol i towarzystwo

To dwa słowa, które zawsze

Przekładałam ponad wszystko.

 

Rok już właśnie minął, kiedy

Na karnawałowym balu

Upiłam się tak bardzo, że

Wylądowałam w szpitalu.

A gdy wreszcie wytrzeźwiałam,

To (i tutaj się pogrążę)

Dowiedziałam się, że właśnie

Straciłam miesięczną ciążę.

 

Kiedy to do mnie dotarło,

Takie wywarło wrażenie,

Że nagle, tak samoistnie

Przyszło na mnie otrzeźwienie.

Nie wypiłam ani kropli

Nawet wtedy, kiedy miałam

Pewność, że w ciąży nie jestem.

Ta trauma we mnie została.

Szybko straciłam przyjaciół.

Odwrócili się znajomi.

Nawet wieloletni chłopak

Poszedł z nimi na konformizm.

Na imprezach mnie się wstydzi,

Bo nie piję, jestem nudna.

Kiedyś umiałam się bawić.

Teraz stałam się marudna…

 

Wyszło na to, że przez lata

Ciągłych zabaw, uciech, picia

Zmarnowałam z tymi ludźmi

Swe dziecko i kawał życia.

 

Jak bracia

Rodzice wprost uwielbiają

Moją, już byłą, dziewczynę.

Wiedziałem to trochę wcześniej,

Lecz dziś poznałem przyczynę.

Kiedy nagle mnie rzuciła,

Żeby związać się z mym bratem,

To matka dla tego związku

Była najgorliwszym swatem!

Złożyła jej gratulacje,

Że już nareszcie zmądrzała

I z moim młodszym braciszkiem

Zamiast ze mną się związała.

Ojciec także dodał swoje

I się z krytyką dołączył

Mówiąc, że już dawno wiedział,

Że to w ten sposób się skończy.

Brat zamieszkał z moją byłą.

Ja zostałem z rodzicami

Udając, że już w porządku

Wszystko jest pomiędzy nami.

Teraz nie dość, żem samotny,

Mają jeszcze ze mnie świadka

Ich rodzinnej szczęśliwości

Na weekendowych obiadkach.

Mam nieodparte wrażenie,

A nawet pewność bankową,

Że rodzice mnie i brata

Nie kochają jednakowo.

Przepierka

Mam faceta, ale jeszcze

Na razie sami mieszkamy.

On ma w bloku kawalerkę,

Ja gnieżdżę się z rodzicami.

 

Miałam właśnie zrobić pranie,

Kiedy sobie przypomniałam,

Że u chłopaka w mieszkaniu

Swoją bieliznę też miałam.

Żaden problem. Zadzwoniłam.

Przywiózł ciuchy po godzinie.

Nie zapomniał nawet bluzki

Troszkę poplamionej winem.

 

W czasie ładowania pralki

Nagle zaklęłam: – To gnojek!

Nie wszystkie majtki co przywiózł,

Rozpoznałam jako … moje!

Odrobek

Mój facet niespodziewanie

Zaprosił mnie na kolację

Szykowaną własnoręcznie.

Zanosi się na sensację!

 

To naprawdę niespodzianka.

Romantyczny, wolny taniec,

A potem jedno pytanie:

Czy na noc u mnie zostaniesz?

 

Wstałam raniutko szczęśliwa.

Chciałam, by podał do łóżka

Dobre śniadanko na tacy,

A nie dał nawet okruszka!

 

Zamiast tego proponował,

Żebym naczynia umyła,

A potem jeszcze w sklepiku

Świeże bułeczki kupiła.

 

On się dla mnie napracował,

A więc nie ma w tym nic złego,

Gdybym dzisiaj coś zrobiła

Wyłącznie tylko dla niego.