Wysłałem sms-a kumplom,
Że „właśnie mam gołą dupę
I na co dzień z nią przebywać
Nie tylko chcę, ale… muszę”.
Zapytałem też, czy zechcą
Jej fotografię zobaczyć.
Byłem pewien, że się zgodzą,
Bo to „banda” podrywaczy!
Prawie wszyscy się zgodzili,
Choć minęła tylko chwilka.
Zaraz im przesłałem fotki
Mojego… gołego tyłka!