Zmieniam mieszkanie na większe.
Jest okazja, by wyrzucić
Różne rzeczy niepotrzebne
Jak stare zabawki, ciuchy…
Przygotowałem mym synom
Trzy dosyć duże kartony,
By do nich to spakowali.
Są dość duzi i świadomi.
Dawno przecież już wyrośli
Ze zbyt małych butów, ubrań.
Ich szafa jest przepełniona.
Nie chcę, by chodzili w bublach.
Po godzinie wszystkie pudła
Były przez nich zapełnione.
Obrzeża i kanty były
Lasotaśmą obklejone!
Zdziwiło mnie to, że obaj
Byli nadmiernie strudzeni,
Jakby ktoś im zafundował
Nazbyt intensywny trening.
Okazało się, że oni
Wszystko spakowali sami,
Lecz kartony wypełnili…
Zeszytami i książkami.