Zarosłem podczas wakacji,
Bo nie byłem u fryzjera.
Postanowiłem tym razem
Ostrzyc się gładko, do zera!
Zamówiłem więc wizytę
W znanym mi wcześniej zakładzie
U babeczki, która strzyże
Zawsze mą dziewczynę Madzię.
Magda, gdy się dowiedziała,
(Tajemnicą to nie było),
Odwołała mą wizytę,
Gdyż ją to bardzo wzburzyło.
Powiedziała mi jedynie,
Że wpadłem w dużą przesadę,
Bo gdy fryzjerka mnie dotknie,
Ona uzna to za zdradę.
To będzie nazbyt intymne,
Jak mnie chwyci myjąc głowę.
A masaż i obcinanie
Są dodatkowym powodem.
Chyba już nie bardzo długo
Potrwa moja z nią przygoda,
Bo co będzie, kiedy zechcę
Na ulicy lizać loda?